ZIELNIK SYRENIUSZA DRUK CZCIONKĄ WSPÓŁCZESNĄ TOM I - V, Szymon Syreński

zielnik-syrenski-1
zielnik-syrenski-2
zielnik-syrenski-3
zielnik-syrenski-4
zielnik-syrenski-5

Redaktor naukowy prof. Łukasz Łuczaj
Format A4, oprawa twarda

Cena jednego tomu Zielnika Syreniusza: 70 zł

„Zielnik…” Szymona Syreńskiego (Syreniusza) jest dziełem niezwykłym, jedynym w swoim rodzaju, toteż przed rozpoczęciem lektury jego treści, warto przybliżyć Czytelnikowi osobę autora i okoliczności w jakich powstało. Szymon Syreński urodził się około 1540 roku w Oświęcimiu, zmarł w 1611 roku w Krakowie. Był lekarzem, botanikiem, jednym z najwybitniejszych polskich zielnikarzy. Studiował na Akademii Krakowskiej i na Uniwersytecie w Padwie, gdzie uzyskał tytuł doktora medycyny. Jako uczony, wiele podróżował po Europie, zwiedzał prywatne ogrody roślin leczniczych, korzystał z wiedzy starożytnych mistrzów. Opracowanie zielnika zajęło mu 30 lat. Przystąpił do jego wydania własnym sumptem w 1611 roku w oficynie krakowskiej Mikołaja Loba ale w tymże roku zmarł. Wykonawca jego ostatniej woli, Gabriel Joannicy procesował się z drukarzem, który twierdził, że nie otrzymał zapłaty (umowę z Syreniuszem prawdopodobnie zniszczył) i nie chciał zwrócić rękopisu.

Ostatecznie Joannicy, lekarz nadworny Anny Wazówny, odzyskał rękopis, a o sfinansowanie druku poprosił królewnę. W 1612 roku powierzył dzieło oficynie Bazylego Skalskiego. Zakończenie prac w 1613 roku, było możliwe dzięki dotacji Anny Wazówny, która zdobyła pieniądze na ten cel sprzedając własne klejnoty. Wydano około 1000 egzemplarzy zielnika i w ciągu następnych lat nakład został wyprzedany niemal w całości. Druk wykonano, używaną powszechnie w XVI i XVII w. czcionką gotycką, w odmianie zwanej szwabachą polską. Pod koniec XVII wieku do druku zaczęto stosować inną czcionkę – okrągłą italikę – i pismo stało się łatwiejsze do czytania. Szwabacha odeszła w zapomnienie, podobnie jak „Zielnik Syreniusza”. W ostatnich latach pojawiły się opracowania specjalistów, z których wynika, że wiele zawartych w starych zielnikach porad, dotyczących praktycznego zastosowania roślin w medycynie, nic nie straciło ze swej aktualności. W konsekwencji powróciło zainteresowanie starą wiedzą zielarską, także i tym dziełem. Efektem było wydanie reprintu zielnika, dostępne obecnie na rynku. Jednakże ów reprint nie ma szans na dotarcie do tzw. przeciętnego czytelnika z powodu „grzechu pierworodnego” czyli czcionki, którą tylko nieliczni potrafią odczytać, a jeśli już czytają to powoli.

Krośnieńska Oficyna Wydawnicza porwała się na niezwykle ambitne przedsięwzięcie: wydanie zielnika Syreniusza po uprzedniej transliteracji tekstu na współczesny alfabet łaciński w wersji ze współcześnie używanymi polskimi znakami diakrytycznymi i na współczesną czcionkę. Ze względu na czasochłonność przygotowania publikacji i objętość dzieła, zdecydowano się na wydrukowanie go w postaci pięciu oddzielnych tomów, odpowiadających podziałowi tekstu na księgi, dokonanemu przez autora w pierwotnej wersji. Publikowany tekst jest prawie wierną transliteracją oryginału. Jest to trochę wbrew obecnej tendencji w wydawaniu tekstów staropolskich, których pisownię, a nawet język się uwspółcześnia. My jednak prawie nie ingerowaliśmy w oryginalną pisownię i interpunkcję, wierząc, że i tak jest czytelna dla współczesnego Polaka. Usunęliśmy jedynie akcenty znad „a”, których nie stosuje się we współczesnym alfabecie polskim. Zachowaliśmy niekonsekwencje w zapisie wielu słów – np. w oryginale raz drukowano „się” a raz „sie”, jak też oczywiste literówki w nazwach łacińskich i niemieckich. Dodaliśmy natomiast rozwinięcia skrótów stosowanych w ówczesnej łacinie, a czasem i polszczyźnie, np. pozioma kreska nad u oznaczała końcówkę „um” lub „un”, kółeczko na końcu wyrazu „-orum” lub „rum”, czy mała dziewiątka – końcówkę „us”. Czcionka użyta do druku była często zniszczona i wiele razy mieliśmy dylemat, czy mamy do czynienia z „ę” czy „e”, z „ą” czy „a”, z „ł” czy „l”.

Mamy nadzieję, że dzięki użyciu współczesnej czcionki „Zielnik Syreniusza”, najobszerniejszy i najsłynniejszy polski zielnik, stanie się standardowym dziełem w księgozbiorze każdego wykształconego Polaka.

Tom I - Reyestr lekarstw ... oraz księgi 1-336, tom II - księgi 337-636, tom III - księgi 638-912, tom IIII - księgi 913-1246, tom V - księgi 1247-1556 oraz Indeks Latinus plantarum ....


Zamówienia można składać: rysialucz@interia.pl lub adir1@poczta.wp.pl

Prosimy podać telefon kontaktowy dla doręczyciela oraz mail do kontaktu z dostawcą. 
Zamówienia realizujemy po dokonaniu przedpłaty na konto "CHEMIGRAFII" 38-400 Krosno, ul. Białobrzeska 74
nr 28 2030 0045 1110 0000 0024 5690 lub wysyłka za pobraniem.
Koszty wysyłki (Kurier - 13 zł, za pobraniem 16 zł)